Jest taki dzień,

tylko jeden raz do roku…

Grudzień to magiczny i wyjątkowy czas. Czas, w którym moi ukochani przyjaciele dzielnie ćwiczą i śpiewają poznane kolędy i pastorałki.

Ostatnio trafiłam na jeden z takich dni. I choć pogoda za oknem ostatnio nas nie rozpieszczała, a białego puchu wciąż brakowało…miałam szczęście- udało mi się spotkać naszą wspólną znajomą-Piosenkę. Tradycyjnie przybyła do nas z gościem specjalnym.

Nikogo nie ominęły przygotowania do Świąt. Pani Piosenka wyczyściła instrumenty, poukładała nuty, a na koniec przygotowań wspólnie udała się z nami w podróż do magicznej krainy kolęd.

Jesteście ciekawi kim był gość specjalny?? Zobaczcie sami. Ściskam mocno.

Wasza Pestka!